Węgry ścigają się z czasem. Grozi im kryzys paliwowy?
Dostawy ropy na Węgry przez rosyjskiego giganta Łukoil zostały wstrzymane po tym, jak Kijów zaostrzył sankcje na rosyjski koncern. Budapeszt ma problem, bowiem w 70 proc. zależy od dostaw z Rosji, a w połowie właśnie na Lukoilu. Rozpoczął się wyścig z czasem.