„Zauważyliśmy zdarzenie”. Fiskus rozsyła „listy behawioralne”
Niektórzy Polacy handlujący w sieci czy wynajmujący mieszkania otrzymują nietypowe listy od skarbówki. „Zauważyliśmy zdarzenie, które wywołuje skutki podatkowe” – można w nich przeczytać. Są to „listy behawioralne”. Prawnik tłumaczy, jak na nie reagować i czy jest się czego bać.